Dramat córki Salety! Nerka od taty przestała pracować

2013-10-14 17:16

Minęło już ponad 5 lat odkąd Przemysław Saleta ofiarnie ratował życie ukochanej córeczce. Od tamtej pory Nicole wyrosła nie do poznania i cieszyła się życiem, jak zdrowe nastolatki. Ale niestety jak grom z jasnego nieba spadła na nią zła wiadomość - przeszczepiona nerka przestała pracować. 19-latka wróciła na dializy i z nadzieją czeka na dawcę.

- Życie Saletówny znów kręci się między domem i szpitalem - pisze "Twoje Imperium". Nikole od dwóch miesięcy znów żeby żyć musi być dializowana. Jedyną szansą na powrót do normalnego funkcjonowania jest kolejny przeszczep. Niestety, często są to lata oczekiwania.

Zobacz: Córka Salety już rok żyje z jego nerką

Ratunkiem byłaby nerka od spokrewnionej osoby. Mama nastolatki bez wahania chciałaby oddać córce swoją, ale Ewa Pacuła właśnie jest w trzeciej ciąży i to absolutnie ją wyklucza. Dopóki dziecko nie przyjdzie na świat nie można nawet zrobić specjalistycznych badań, żeby mieć pewność, że może być dawcą. Z pomocą przyszła też jedna z ciotek Nicole. Nie wiadomo jeszcze na jakim etapie są badania kobiety i czy będzie mogła oddać swoją nerkę.

Córka Salety bardzo dzielnie znosi dializy i wierzy, że się uda. - Nicole nie narzeka. Każdy dzień wykorzystuje maksymalnie, dziękując za ostatnie 5 lat, które dzięki poświęceniu ojca były najwspanialszymi w jej życiu. Bo mogła żyć jak każda zdrowa nastolatka - donosi gazeta.

Czytaj też: Dramat! Czterolatka zjadła muchomora, teraz czeka na przeszczep!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki