Dramat Kazika Staszewskiego

2013-06-05 14:33

Jedyną w swoim rodzaju atrakcją uraczył swych fanów podczas koncertu w Żorach (woj. śląskie) Kazik Staszewski (50 l.). Lider Kultu podczas występu nie oszczędzał się do tego stopnia, że... stracił jeden z zębów. W dodatku złoty.

Kazik jest mistrzem śpiewu i basta! Udowodnił to na scenie w Żorach. Podczas wykonywania piosenki wypadł mu złoty ząb, a Kazik, nie przerywając śpiewania, sprawnie plunął nim w dłoń i dokończył kawałek. Dopiero wtedy poinformował fanów, że właśnie stracił część uzębienia, pokazując zresztą swój złoty kieł zdumionej publiczności. "Kontuzja" wokalisty nie zaszkodziła koncertowi i Kult na koniec występu zebrał solidną porcję owacji.

Z tym zębem to już były problemy

- Muszę powiedzieć, że miałem z tym zębem już wcześniej kłopot. Od pewnego czasu ruszał się we wszystkie strony. Bardziej jednak obawiałem się, że mogę go połknąć przy jedzeniu - zdradza nam Kazik Staszewski.

Złoty ząb został zachowany, a jego właściciel zapowiedział, że gdy tylko będzie miał wolną chwilę, natychmiast wybierze się do dentysty, by uzupełnić osieroconą przez ząb szczękę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki