Edward Linde-Lubaszenko: Moja żona jest w podstawówce

2012-06-21 4:00

Edward Linde-Lubaszenko (73 l.) zdradza "Super Expressowi", że jest szczęśliwym singlem. Dodaje, że na razie nie ma zamiaru się żenić. Czy kiedyś jeszcze to zrobi? Jeśli już, to za kilka lat, bo na razie potencjalna małżonka jest jeszcze nieletnia. - Chciałbym pobić rekord Andrzeja Łapickiego (88 l.), ale muszę trochę poczekać.

Edward Linde-Lubaszenko to nie tylko znakomity aktor, ale i przystojny mężczyzna. Wysportowany, a figury i energii niejeden młody mógłby mu pozazdrościć. Nadal oglądają się za nim kobiety, młodsze i te nieco starsze. Oj, on też się ogląda, ale na razie bez poważnych zamiarów. Aktor, który już cztery razy się żenił i rozwodził, w tej chwili ożenkowi mówi: "Nie! Dość!". Nie dlatego, że ma dość kobiet. Po prostu marzy mu się rekord w różnicy wieku między małżonkami.

- W tej chwili nie przebiję mojego świetnego kolegi - żartuje aktor.

O kogo chodzi? O ożenek Andrzeja Łapickiego (88 l.), który poślubił młodszą o 60 lat Kamilę (28 l.). Żyją szczęśliwie razem, właśnie obchodzili trzecią rocznicę ślubu.

- Chciałbym pobić pana Andrzeja, ale muszę jeszcze poczekać. Bo moja przyszła żona jest teraz w młodszych klasach szkoły podstawowej - śmieje się aktor.

Ich dzieli ogromna różnica wieku

Andrzej (88 l.) i Kamila (28 l.) Łapiccy pobrali się trzy lata temu. Teatrolożka jest drugą żoną aktora.

Karel Gott (73 l.) i Ivana Machackova (36 l.) pobrali się cztery lata temu. Para ma dwie córeczki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki