Edyta Górniak: Mój były mąż SZKODZI ALANOWI!

2012-09-18 23:08

Wszystko wskazuje na to, że prawdziwa batalia między Edytą Górniak i Dariuszem Krupą dopiero się zacznie. Gwiazda chce odebrać byłemu mężowi prawa do opieki nad dzieckiem i doprowadzić do tego, by ich syn na stałe mieszkał u niej w domu. Ponadto Górniak twierdzi, że Krupa nie jest dobrym wzorcem dla Alana i szkodzi chłopcu.

Pisaliśmy już na se.pl, że Edyta Górniak chce odebrać swojemu byłemu mężowi prawa do opieki nad synem. Gwiazda chce, by Alan na stałe mieszkał z nią i jej partnerem, a nie jak do tej pory, był rozdarty między dwoma domami rodziców.

Ostatnio wokalistka spierała się z Dariuszem Krupą o szkołę dla Alanka. Szybko okazało się, że chłopak spóźnia się na lekcje, gdy mieszka u ojca. Powodem jest odległość. Aby dowieźć dziecko na czas, podobno Krupa musiałby wstać z nim o 5 rano. Górniak widzi tylko jedno rozwiązanie z tej sytuacji. Aby Alanek nie spóźniał się na lekcje i był wyspany, powinien na stałe mieszkać z nią.

- Działania mojego byłego męża szkodzą Allanowi, dlatego muszę walczyć. Kiedy stawką jest edukacja Alana liczy się każdy dzień - skomentowała gwiazda.

Górniak w wywiadzie dla Party, dalej atakuje swojego byłego męża, twierdząc że nie jest dobrym wzorcem dla syna, w przeciwieństwie do jej nowego partnera.

- Chcę, żeby Alan miał normalny dom, wzorce, ambicję, pokorę. Dlatego uważam, że powinien mieszkać ze mną i Piotrem. Czekam na decyzję Darka. Albo on otworzy oczy, albo złożę pozew do sądu!

Miejmy tylko nadzieję, że w tej batalii miedzy byłymi małżonkami, nie ucierpi Alanek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki