Edyta Górniak ZASŁABŁA przed festiwalem w Opolu. Jest w szpitalu. Lekarze sprawdzają, czy to nie zawał

2019-06-14 21:29

Edyta Górniak poczuła się źle tuż po przyjechaniu do hotelu po próbie w amfiteatrze w Opolu. Piosenkarka miała wystąpić w piątek podczas koncertu "Od Opola do Opola". Niestety nie pojawi się na scenie. Jest w szpitalu, w którym została na noc na obserwacji Niedzielny występ Edyty Górniak stoi pod znakiem zapytania.

Edyta Górniak, Tomasz Kammel

i

Autor: Mieszko Piętka/AKPA Edyta Górniak, Tomasz Kammel

Do hotelu, w którym zatrzymała się Edyta Górniak przyjechała karetka pogotowia na sygnale. Piosenkarkę podłączono pod kroplówkę. Prawdopodobną przyczyną zasłabnięcia diwy była ekstremalna temperatura. Na scenie podczas prób dochodziła ona nawet do 40 stopni Celsjusza.

Tuż przed rozpoczęciem 56. Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, Edyta Górniak została przewieziona ambulansem do szpitala - donosi nasz korespondent.  W szpitalu została na noc na obserwację. Lekarze ponoć nie wykluczają zawału. Na koncercie "Od Opola do Opola" miała wystąpić ok. 22:00. Piosenkarka czeka teraz na wyniki badań. Na razie nie wiadomo, czy wystąpi w niedzielę na festiwalu w Opolu. Informację o zasłabnięciu i trafieniu do szpitala potwierdził ze sceny Tomasz Kammel. Poprosił potem widownię o zaśpiewanie Górnik "Sto lat".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki