Ewa Farna PERFIDNIE wykorzystana. Straci 750 tysięcy?

2019-08-15 7:35

W czasie gdy Ewa Farna (26 l.) występowała na festiwalu Top Of The Top w Sopocie, nieznany sprawca włamał się na jej konto na Facebooku i zaczął publikować skandaliczne treści pełne wulgaryzmów. Nie oszczędził także jej malutkiego synka Artura. Profil piosenkarki został już zablokowany. Ewa Farna wydała w tej sprawie oświadczenie.

Ewa Farna

i

Autor: TRICOLORS/East News

Na profilu Ewy Farny na Facebooku znalazły się wpisy ze zdjęciami artystki. Na jednej z fotografii widniał jakiś dokument, na którym były dane Bartłomieja z Czeladzi. Wszystko podpisane było: "droga ze mnie k***a". Był także post o tym, że piosenkarka wystąpi na każdej chałturze oraz wykorzystany wizerunek jej z synkiem oraz wpis: "wkurwiający ten mały bombelek, wrzuce do okna czy cos. jakis pomysl?". Ewa Farna około pierwszej w nocy opublikowała na Instagramie post, w którym napisała, że została zhakowana przez hakera. - Przepraszam mocno, że moja nie mała rzesza (bo ponad 750 tysięcy) jest np atakowana wulgaryzmami rzekomo moim imieniem. Będę was informowała tutaj na Instagramie, o ile konto do mnie wróci. Hacker będzie ścigany - napisała Farna w oświadczeniu.

W środę do podobnej sytuacji doszło także na profilu Eweliny Lisowskiej. Piosenkarka na szczęście nie straciła swojego konta, na którym jest ponad 620 tysięcy fanów.

Wyświetl ten post na Instagramie.
UWAGA‼️‼️ Post udostępniony przez Ewa Farna (@ewa_farna93)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki