Ewa Wachowicz: Uwielbiam jądra

2015-10-10 4:00

Kuchnia to wielka pasja pięknej Miss Polonia. Ewa Wachowicz (45 l.) gotuje na wizji i ocenia potrawy innych. Zjadła w życiu wiele potraw. Jak właśnie wyznała, jednym ze smakołyków, którym wyjątkowo się delektuje, są... jądra. Poleca je wszystkim.

- Lubię testować różne jądra. Jak widzę w karcie restauracji pozycję baranie jądra, to spróbuję. Ale nie mogę tak o tym za bardzo opowiadać, bo są mężczyźni, którzy znając te anegdoty, może później mnie nie pocałują. Mężczyźni czasem ciężko reagują, jak słyszą, że jadłam jądra barana - opowiedziała Superstacji Ewa.

Piękna kucharka zachwala potrawę.

- Ma to smak pomiędzy żołądkami kurzymi a czymś tak delikatnym jak mózg. Mózg też jadłam - zdradziła gwiazda.

Ale nie tylko jądra znalazły się w ustach Wachowicz. Miss Polonia z 1992 r. kosztowała też... psa!

- Są rzeczy, których nie jestem w stanie zjeść. Miałabym problem mentalnie ze zjedzeniem mięsa psa. Dopóki nie wiedziałam, że jem mięso psa, było super i smakowało mi. W momencie gdy się dowiedziałam - koniec, blokada, kubki smakowe mi wysiadły - powiedziała szczerze.

Wachowicz wyznała, że jej zamiłowanie do różnego rodzaju mięs i ekstremalnych części ciała zwierząt wynika z tego, że wychowywała się na wsi.

- Mój dziadek był masarzem, uczestniczyłam w świniobiciu, więc naturalne jest dla mnie to, że kaszanka jest moim ulubionym daniem, a wiemy, jak jest zrobiona, czy móżdżek cielęcy. To po prostu dla mnie norma - powiedziała.

Zobacz: Dziewczyna Barona świeci GOŁYM brzuchem na Instargamie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki