Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Dlatego też, Ewa Wachowicz już zawczasu planuje co znajdzie się u niej na świątecznym stole.
- Jestem tradycjonalistą. Ten czas płynie u mnie w rytmie święta kościelnego. Najpierw jest święcenie święconki, później uroczyste śniadanie wielkanocne z rodziną, a potem msza w kościele. Poniedziałek wielkanocny świętuję rodzinnym obiadem. W naszym domu w Wielkanoc zawsze są żurek, domowe wędliny, pasztet, rolada zwijana w boczku, pieczeń z indyka lub gęsiny i oczywiście jajka pod różnymi postaciami - powiedziała Ewa Wachowicz w wywiadzie dla "Kropka TV".
Okazuje się, że gwiazda ma w rodzinie sporo chgętnych rąk do pomocy.
- Rodzice zawsze przyjeżdżają do mnie na święta. Wtedy wszystko przygotowujemy wspólnie - dziadkowie, brat, moja córka i ja - dodała.
Zobacz: Tylko u nas! Agnieszka Kaczorowska marzy o roli w filmie o tańcu!