Filip Chajzer odwiedził niedawno Przemyśl. By się tam dostać, skorzystał z krajowych połączeń lotniczych i wylądował na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Filip pchwalił się tym wydarzeniem na Facebooku. Post cieszył się dużym zainteresowaniem. W końcu jeden z fanów dziennikarza postanowił zadać mu nietypowe pytanie. - Filip, a takie pytanie za 100 punktów, jak myślisz Rzeszów to Twoja pierwsza myśl to???- pojawiło się pod zdjęciem. Po kilku chwilach Chajzer odpowiedział. - C*pa? - zapytał niepewny. - Brawo! - odpisał fan.
Chajzerowi i fanowi pochodzącemu z Rzeszowa chodziło o nietypowy pomnik, który stał się niepisanym symbolem miasta. Chodzi o Pomnik Czynu Rewolucyjnego, który wielu Polakom kojarzy się... z waginą! Zresztą sami oceńcie!
Jeden z fanów Filipa zamieścił nawet uroczy wierszyk o rzeszowskim monumencie:
"W Polsce południowej, po jej wschodniej stronie
Tam gdzie Wisłok toczy swe brunatne tonie
Niezbyt czyste, a w bukiet zapachów bogate
Miasto stoi... sześćsetletnią mające już datę.
Łatwo je poznasz, bowiem w samym środku grodu
Tam gdzie krzyżują się drogi z północy i wschodu
A po ich czarnych wstęgach przez dzień cały wali
Ryczący potok smrodu, benzyny i stali...
Pomnik stoi... Z kształtu wielce osobliwy
Lecz mieszkańców miasta chór głosów zgodliwy
Orzekł, że ten kształt obły co się w górę wspina
Na metrów dwadzieścia, w środku jest szczelina
To nie kicz żaden, ani żadna lipa
Lecz największa na świecie - betonowa... "
Byliście w Rzeszowie? Widzieliście pomnik, o którym wspomniał Chajzer?
Zobacz: Chajzer MIAŻDŻY Macierewicza. Śledztwo w sprawie broni elektormagnetycznej