Fani wściekli na Bohosiewcz po jej wpisie o tabletce "dzień po". "Świadome uderzanie w katolików. Brak słów"

2024-03-30 12:56

Maja Bohosiewcz nawiązała do ostatnich wydarzeń politycznych w Polsce i tym samym podpadła swoim fanom, którzy w komentarzach pod jej najnowszych wpisem na Instagramie nie zostawili na znanej aktorce suchej nitki. Bohosiewicz zabrała głos w sprawie tabletki "dzień po". Co tak rozzłościło jej obserwatorów? "Świadome uderzanie w katolików. Brak słów" - piszą pod postem.

Maja Bohosiewicz

i

Autor: Akpa/shutterstock

Maja Bohosiewicz dodała mocny wpis o tabletce "dzień po"

Maja Bohosiewicz to nie tylko znana w Polsce aktorka, mama Zacharego i Leonii, ale także w ostatnich latach bizneswoman i właścicielka marki "Le Collet". Maja na jakiś czas porzuciła aktorstwo, gdyż odkryła, ze zdecydowanie lepiej odnajduje się w roli influencerki, a swoją popularność w mediach społecznościowych chętnie wykorzystuje do wyrażania swojego zdania i dyskusji z obserwatorami na tematy ważne społecznie. W jednym ze swoich ostatnich wpisów na Instagramie Maja Bohosiewcz wypowiedziała się na temat tabletki "dzień po". Otóż 29 marca prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę, która pozwoliłaby na zakup leku bez recepty. Gwiazda nie kryła oburzenia. "Zakazywanie i utrudnianie zabezpieczenia przed niechcianą ciążą jest głupie. Po prostu, ku*wa, głupie. Edukujcie swoje dzieci tak, żeby nie musiały korzystać z tabletki po, chociaż jest to bardzo trudne, bo zdarzają się sytuacje nieoczekiwane, awaryjne, których nie da się przewidzieć" - skwitowała swój obszerny post.

Fani wściekli na Bohosiewicz. "Świadome uderzanie w katolików. Brak słów"

Oczywiście większość komentarzy, jakie znalazły się pod wpisem Mai Bohosiewicz o tabletce "dzień po", były pozytywne, a ich autorzy zgadzają się ze słowami gwiazdy w 100 procentach. Nie brakowało jednak słów krytyki. Wiele osób zarzuciło aktorce, że wybrała nieco nieodpowiedni czas na tego typu posty. "Nie ma to, jak w Wielką Sobotę reklamować aborcję. Nie lepiej byłoby propagować antykoncepcję, która jest bezpieczniejsza, a poza niechcianą ciążą zabezpiecza również przed chorobami przenoszonymi drogą płciową?" - pisze jedna z internautek pod wpisem Bohosiewicz. "Super wybrała sobie Pani czas na pisanie o tym, świadomie uderzyć w katolików. Brak słów" - dodała inna. "Maju, masz córkę. Uważasz, że dziewczynka, która ma 14 lat, jest gotowa na to, żeby uprawiać seks z chłopcem, który jest jej równolatkiem albo jest niedużo starszy?" - wtrąca kolejna obserwatorka. A wy co sądzicie o słowach Mai Bohosiewicz?

Sonia Bohosiewicz o pracy na planie "Chłopów". Wzięła dziennikarza pod włos!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki