Fanki okradły Leo

raf

2009-07-01 15:05

Hollywoodzki przystojniak Leonardo DiCaprio (34 l.) wybrał się ostatnio w egzotyczną podróż do Japonii. Po tej wycieczce nie miał jednak dobrego humoru. Fanki ukradły mu buty i aktor musiał wracać do hotelu boso!

Najnowsze z działu

Nie trzeba płacić

Niezwykłe, co się stanie tuż po pogrzebie Jacka Zielińskiego ze Skaldów! Każdy może to zobaczyć

Poruszające

Drugie dno roli Ryśka z Klanu! Przez lata nikt o tym nie mówił. Łzy cisną się do oczu!

Ale zmiana

Agnieszka Woźniak-Starak przed finałem "Mam Talent" w TVN zrobiła rewolucję! Nawet Ola Kwaśniewska skomentowała

Wreszcie

Pilne! Koniec serialu o ślubie Roksany Węgiel. Oto jej prawdziwy mąż

Coś niesamowitego

87-letnia Krystyna Loska za kółkiem toyoty śmiga w centrum Warszawy. Nie do wiary, co zrobiła legenda TVP

Podczas wycieczki razem z grupą Amerykanów Leo postanowił zajrzeć do jednej ze starych japońskich świątyń na szczycie wzgórza w Kyoto. Według tradycji, przed wejściem należy zawsze zdjąć buty i zostawić je na zewnątrz, by nie naruszyć czci obiektu. Tak zrobił i DiCaprio.

Gdy wyszedł ze świątyni, nie znalazł już swoich sportowych Nike'ów przed wejściem. Okazało się, że buty zabrały jego fanki, z którymi Leo nie chciał się wcześniej sfotografować.

DiCaprio dostał nauczkę - żyje ze swoich fanów, więc powinien spełnić ich prośbę o wspólne zdjęcie. Na drugi raz dwa razy się zastanowi, zanim odmówi rozentuzjazmowanym na jego widok kobietom.