Gąsowski parkuje jak chce

2009-03-10 8:00

Piotr Gąsowski (45 l.), prowadzący "Taniec z gwiazdami", to wielka gwiazda. Jak wielka, to widać na zdjęciach. Bez mrugnięcia okiem zaparkował porsche na środku chodnika. Tak, że zatarasował pieszym drogę. Ale w końcu jemu wolno. Przecież jest... gwiazdą!

Tego występku nie da się wytłumaczyć pośpiechem czy roztrzepaniem. To już ewidentny brak szacunku dla pieszych. No bo jak można zaparkować samochód na środku chodnika i zmuszać ludzi do omijania przeszkody. Ale, jak widać, Gąsowski ma za nic i pieszych, i przepisy. Co chce, to robi. Szczególnie że ma takie piękne, wypasione autko.

Tak też było w piątek na warszawskim placu Trzech Krzyży. Jak gdyby nigdy nic aktor zaparkował na chodniku i nie spiesząc się, układał sprawunki w bagażniku. Potem dostojnie zasiadł za kierownicą swego porsche i ruszył z kopyta. Pieszych zatkało, ale nie dlatego, że spotkali gwiazdę. Dlatego, że spotkali takiego grubianina.

Panie Piotrze, naprawdę wstyd.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki