Gwiazda serialu "Na sygnale" wyleciała z hukiem z pracy

2019-04-08 5:17

Kto by pomyślał, że przygoda Marceliny Zawadzkiej (30 l.) z serialem TVP zakończy się tak szybko. Jak dowiedział się „Super Express”, piękna miss nie będzie już gwiazdą „Na Sygnale”. Wyleciała z hukiem. I to dosłownie.

Marcelina do obsady medycznego serialu dołączyła dokładnie rok temu. Postać w którą przyszło jej się wcielić to ratowniczka medyczna Gabi Morawska. Od chwili pojawienia się, nieźle mieszała w życiu głównych bohaterów, zwłaszcza Martyny (Monika Mazur, 28 l.) i Piotra (Dariusz Wieteska, 32 l.). Widzowie przeżywali jej wzloty i upadki, trzymali kciuki za jej życie, kiedy chciała popełnić samobójstwo. Wydawało się, że jej rola jest niezagrożona. Niestety, nic nie trwa wiecznie. Wkrótce ratowniczka Gabi zginie w tragicznych okolicznościach.
Sceny zostały już nagrane, widzowie zobaczą je jeszcze przed wakacjami. Dla fanów Marceliny mamy jednak dobrą wiadomość – wciąż możemy oglądać ją w „Pytaniu na śniadanie”.

QUIZ: W podróży po polskich serialach. Jak uważnie je oglądasz?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki