Katarzyna Figura wychowuje swoje dzieci w wierze katolickiej. Dlatego też w sobotę razem z Koko (14 l.) i Kaszmir (11 l.) poszła do kościoła poświęcić wielkanocny koszyczek. Mieszkańców Trójmiasta zadziwiła jednak stylizacja Figury. Choć na termometrach słupki rtęci wskazywały około 10° Celsjusza, gwiazda kina miała na głowie rzucającą się w oczy na odległość, ogromną czapkę ze sztucznego lisa. Do niej aktorka nałożyła dres, sportowe buty oraz letnią kurtkę. Z daleka wyglądała prawie jak yeti.
Zobacz: Wodzianka wzięła ślub! Dominika Zasiewska pochwaliła się nowym statusem na Facebooku