Gwiazdy kochają zwierzęta, a te mają lepiej niż niejeden z nas

2010-01-14 19:36

Prezydenci największych mocarstw, byli odtwórcy roli Jamesa Bonda, megagwiazdy muzyki pop, młode aktorki, uznane osobistości showbiznesu. Co ich łączy? Miłość do zwierząt, a konkretnie do psów!

Nie od dziś wiadomo, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Zawsze będzie wierny i gotowy pójść za swoim panem (panią) na koniec świata. Nigdy nie znudzą im się czułości, nigdy też nie odmówią uśmiechu i spaceru. W dodatku nie wymagają w zamian nic poza odrobiną jedzenia, miską wody i po prostu serca.

Przeczytaj koniecznie: Mój pies przeszedł 400 kilometrów!

Nic więc dziwnego, że najważniejsi, najbardziej popularni i cenieni na świecie ludzie tak łatwo oddają swoje uczucia zwierzakom. Prezydent USA Barack Obama (49 l.) biega z Bo po ogrodzie przy Białym Domu. Cameron Diaz (38 l.) zabiera swojego pupila na plan filmowy, a Michael Keaton (49 l.) bez towarzystwa gazety, kawy i psiaka nie wyobraża sobie porannego relaksu.

Pies której z gwiazd podoba Wam się najbardziej? Preferujecie małe, kieszonkowe psiaki czy też wielkie, silne psy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki