Hirek Wrona opowiedział o sprawach intymnych po operacji: "Człowiek już czegoś nie ma"

2025-12-02 4:07

Znany dziennikarz i DJ Hirek Wrona po raz pierwszy tak szczerze opowiedział o swojej chorobie i dramatycznej walce o zdrowie. W "Pytaniu na śniadanie" zdradził kulisy diagnozy, operacji oraz… nietypowe metody, dzięki którym przyspieszył leczenie!

Choć wielu pacjentów po usłyszeniu diagnozy zamyka się w sobie, Hirek Wrona postanowił zrobić coś odwrotnego. Otworzyć się. Mówić. Nie uciekać, lecz stawić czoła chorobie.

Nauczyłem się żartować ze swoich przypadłości. Dlatego, że samopoczucie jest jednym z tych elementów, które powoduje, że pacjent może szybciej wyzdrowieć.

Dziennikarz w "Pytaniu na śniadanie" nie owijał w bawełnę.

Bo jeżeli dowiadujesz się nagle, że masz raka, to od razu pierwsza myśl - niedowierzanie.

Po pierwszych niepokojących wynikach badań, kiedy to gwałtownie wzrósł w jego organizmie poziom PSA, konieczna była wizyta u urologa i dalsza diagnostyka. 

To jeszcze nie jest rak. To jeszcze nie jest wyrok śmierci. Tylko zacznijmy badania 

- usłyszał Hirek Wrona od lekarza. 

Przeczytaj także: Hirek Wrona znalazł ciało martwego przyjaciela. To, co stało się później wprawiło wszystkich w osłupienie

Hirek Wrona szybko trafiał do specjalistów. Tak przechytrzył system

Bez owijania w bawełnę Hirek Wrona wskazał, że największym problemem polskiej służby zdrowia są nieodwołane wizyty u lekarzy. Dziennikarz zamiast czekać miesiącami, postawił na spryt.

Ja wykorzystałem tę słabość i po prostu siedziałem pod tymi gabinetami. I jak ktoś tam nie przyszedł, jest tak zwane okienko, to ja myk, myk, myk.

Jego strategia zadziałała.

Udało mi się bardzo szybko te sprawy pozałatwiać

- wspominał w śniadaniówce.

Operacja robotem da Vinci i brutalne przebudzenie

Choć sama operacja była poważna, Wrona podkreśla, że to, co wydarzyło się po niej, było prawdziwym testem siły. Zabieg odbył się 3 lipca 2024 roku:

Robotem da Vinci, to jest taka najpopularniejsza w tej chwili chyba forma usuwania prostaty.

Zderzenie z nową rzeczywistością było bardzo trudne.

Świadomość, że człowiek już czegoś nie ma… Że sprawy takie, które są bardzo intymne… nagle się zmieniają. (...) Trzeba będzie sobie poradzić z problemami, których do tej pory nie było. Typu trzymanie moczu, typu jakieś rurki w organizmie itd. Najważniejsze jest to, co jest obok. Czyli ludzie, którzy cię otaczają.

Super Express Google News
Rak prostaty: jakie daje objawy?
Sonda
Jak często robisz badania profilaktyczne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki