Izabela Kisio-Skorupa prosi: Córeczko! Pogódź się ze mną na święta

2012-12-18 14:03

Święta Bożego Narodzenia to idealny czas na zakończenie waśni. Izabela Kisio-Skorupa (55 l.) apeluje więc do swojej córki Aleksandry Kisio (29 l.), by wreszcie się z nią pogodziła. - Idą święta, czas zakończyć tę wojnę. Chcę odzyskać moją córkę - mówi pani Izabela.

Ten konflikt trwa już rok. Znana z serialu "Prosto w serce" Aleksandra pokłóciła się z matką. Do tego stopnia, że pani Izabela wylądowała na bruku. Nie mogła dostać się do mieszkania, w którym mieszkała z córką. O co poszło? - To wszystko przez jej chłopaka Łukasza - mówi Kisio-Skorupa w rozmowie z "Super Expressem". - On mnie oczerniał, że piję. Oboje kazali mi się zająć robieniem masaży erotycznych. A ja żadnych takich masaży robić nie będę. Poświęciłam dla Oli wiele, wychowywałam ją, zawsze stawałam w jej obronie, a ona tak się zachowuje? Nie interesuje się mną, nie szanuje mnie i całej rodziny - dodaje wzburzona.

Co więcej, pani Izabela twierdzi, że przez córkę i jej partnera nie ma gdzie się podziać. - Miałam piękne mieszkanie z basenem. Straciłam dach nad głową, musiałam się tułać, bo mnie własna córka z mieszkania wyrzuciła - żali się matka aktorki.

Kisio-Skorupa nie ukrywa, że choć ma ogromny żal do córki, to mimo wszystko pragnie znów mieć z nią dobry kontakt. - Naprawdę mam dość tej wojny, pora ją zakończyć. Zbliżają się święta i chciałabym je normalnie spędzić z rodziną i z Olą - mówi smutnym głosem pani Izabela. - Chcę mieć swoją córkę z powrotem - dodaje z nadzieją.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki