Jerzy Grunwald powraca. W Opolu zaśpiewa "Biały krzyż"
Grunwald na 60. KFPP w Opolu zaśpiewa „Biały krzyż” z repertuaru Krzysztofa Klenczona i Czerwonych Gitar. Gwiazdor w tym roku obchodzi też jubileusz 50-lecia pracy scenicznej. To także jego wielki powrót, zarówno na scenę jak i do kraju. - Nie było mnie 50 lat. Wiele się przez ten czas zmieniło w życiu i w muzyce. Tym bardziej się cieszę, że wystąpię w Opolu... Ułożyłem sobie życie osobiste w Polsce, więc z wielkim entuzjazmem powracam do kraju. Zaczynam trasę koncertową, a opolski festiwal pozwoli przypomnieć słuchaczom moją sylwetkę z dawnych lat. Mam w planach wydanie płyty w Japonii, pierwszej po 15 latach. Niebawem też premiera mojego singla w Polsce, pt. „Coś nam ucieka” - opowiada „Super Expressowi” Jerzy Grunwald.
Jerzy Grunwald - artysta z Polski podbija Azję!
Jerzy Grunwald z żoną jest już 17 lat. - Jestem stały w uczuciach. Uważam, że prawdziwa miłość nigdy nie umiera, a prawdziwe uczucie przetrwa wszystko. Czasem trzeba nad czymś popracować lub coś naprawić. Bywało, że musiałem walczyć o swoją miłość. Czasem moja praca estradowa wymaga wielu poświęceń, często kosztem rodziny. Nie zawsze mam czas dla ukochanej, ale staram się dbać o nasze życie, a także o moje dwa piękne koty, które mieszkają z nami w Warszawie - zdradza.
Muzyk robi też karierę w Japonii, gdzie występuje pod pseudonimem George&G. - Muzyka moja jest grana na pokładzie japońskich linii lotniczych. Byłem na liście przebojów w Japonii. Sprzedałem 220 tys. płyt w Azji: Singapur, Hongkong, Malezja, Filipiny… Moje utwory rozbrzmiewają w stacjach we Francji i w USA - cieszy się gwiazdor. Więcej na ten temat zobaczycie w materiale wideo!