Orlando: Jestem normalnym facetem

2008-10-23 17:30

Orlando Bloom (27 l.) zajmuje pierwsze miejsca w rankingach najseksowniejszych aktorów. Wyprzedza takich amantów kina, jak George Clooney czy Hugh Grant.

W jednym z najnowszych  rankingów na najseksowniejszego aktora przeprowadzonym przez Sky Movies (brytyjski kanał telewizyjny) Orlando Bloom znalazł się na pierwszym miejscu. Drugie zajął jego kolega z filmu „Troja” Sean Bean, a trzecie – dotychczas  największe bożyszcze kobiet – Hugh Grant.

 – Nie wiem, czym zasłużyłem na takie wyróżnienie – dziwi się. I dodaje skromnie: – Jestem normalnym facetem, który po prostu lubi swoją robotę.

Międzynarodową sławę Orlando Bloomowi przyniosła rola elfa Legolasa w filmowej trylogii „Władca pierścieni”. Jego pozycję aktorską ugruntowała seria filmów „Piraci z Karaibów...”. Zagrał w nich Willa Turnera, syna pirata Billa Turnera. Wizerunek Blooma-amanta przypieczętowała „Troja”, w której Orlando był Parysem, księciem Troi, który uprowadza piękną Helenę, żonę Menelaosa, króla Sparty, rozpętując tym czynem krwawą wojnę.

Aktor pytany, jak czuje się w roli bożyszcza milionów kobiet na świecie, odpowiada:

– To miłe, że komuś się podobam, ale wiem, że niemoralne byłoby, gdybym korzystał z tego uwielbienia na prawo i lewo.

Orlando Bloom, jakby wciąż zdziwiony swoją sławą, bardzo się stara, by nie zaciążyła na jego prywatnym życiu, a swój sukces pożytkuje niosąc pomoc potrzebującym.

– Wykorzystuję moją popularność, by pomagać innym – deklaruje, i nie są to puste słowa.
Bloom jest ambasadorem UNICEF-u, światowej organizacji opiekującej się dziećmi, i członkiem ekologicznej organizacji Global Green.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki