Stachursky jeszcze pośpiewa

2008-10-03 11:45

Po namowach swoich fanów Jacek Stachursky (42 l.) postanowił, że pozostanie na polskiej scenie muzycznej jeszcze parę lat! Zdecydował, że 4 lata powinny wystarczyć na to, byśmy mogli się nacieszyć jego twórczością. Potem ostatecznie przejdzie na artystyczną emeryturę.

- Biorąc pod uwagę gatunek muzyki, który uprawiam, groteskowe byłoby, gdyby facet pod pięćdziesiątkę szalał na scenie, próbując przekonać do siebie nastoletnią młodzież - szczerze wyznaje "Super Expressowi" Stachursky.

Jacek jest tak stanowczy w swoim postanowieniu, że nie planuje nawet późniejszego powrotu na scenę. - Rzadko to się artystom udaje - tłumaczy swoją decyzję. - W ostatnim czasie tylko Budka Suflera poradziła sobie z comebackiem.

A tymczasem Jacek nadal będzie dla nas śpiewał. Wołania fanów o to, żeby pozostał na scenie, zostały spełnione. Przynajmniej na kilka lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki