Joanna Brodzik ujawnia o Małgorzacie Braunek. 11 lat po śmierci aktorki

2025-06-23 20:18

Wspomnieniowy wpis Joanny Brodzik o Małgorzacie Braunek poruszył wielu internautów. Aktorka przyznała, że mimo upływu lat, nie ma dnia, by nie słyszała w uszach serdecznego śmiechu koleżanki. „Jutro mija 11 lat odkąd odeszła” – zaczęła. Dalej wspomina ich wspólną pracę i... życiowe lekcje, które otrzymała od Braunek, jakby między kolejnymi ujęciami kamera rejestrowała coś więcej niż serialowe sceny.

Joanna Brodzik i Małgorzata Braunek - chemia nie tylko na planie

Joanna Brodzik i Małgorzata Braunek spotkały się na planie serialu „Dom nad rozlewiskiem”, gdzie wcielały się w postacie matki i córki – Barbary i Małgosi. Chemia między nimi była widoczna gołym okiem. Brodzik mówi dziś o tej relacji z czułością, jakby naprawdę zyskała w Braunek drugą matkę.

Ich wspólna praca przypadła na moment, gdy Małgorzata Braunek – ikona polskiego kina i nauczycielka buddyzmu – była już osobą głęboko uduchowioną, żyjącą zgodnie z wartościami dalekimi od celebryckiego świata. To właśnie ona uczyła młodszych kolegów i koleżanki z planu, że sukces nie ma sensu bez spokoju, miłości i uważności.

Cisza, która mówi więcej niż słowa

11 lat po śmierci Małgorzaty Braunek pamięć o niej nie tylko nie gaśnie – nabiera blasku i znaczenia. Dzięki takim wpisom jak ten Joanny Brodzik, wciąż uczymy się, że aktorstwo to coś więcej niż rola, a życie – coś więcej niż dorobek. Brodzik kończy wpis słowami pełnymi dumy i wzruszenia. Aktorka wyraziła też wdzięczność za spotkanie z Małgorzatą Braunek i dumę z tego, że mogła wcielić się w jej córkę. Mądrością przekazaną przez koleżankę dzieli się z fanami:

Prócz pięknej zawodowej współpracy podarowała mi kilka niezwykle cennych lekcji

– pisze Brodzik, wymieniając mądrości, które dziś brzmią jak duchowa mapa dla każdego z nas: nie zamieniaj chwili z dziećmi na żadne splendory, otaczaj się ludźmi, którzy pomagają Ci wzrastać, nieustannie sprawdzaj czystość intencji – swoich i ludzi wokół, dużo się przytulaj, śmiej i tańcz, codziennie zrób coś dobrego dla kogoś innego. To karmi mózg i duszę.

Zobacz też: O jej romansie plotkowała cała Polska. Małgorzata Braunek przeżyła niezwykłą miłość

Małgorzata Braunek dla wielu była inspiracją

Małgorzata Braunek była jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiego kina lat 70. i 80. – subtelna, eteryczna, a jednocześnie niezwykle mocna na ekranie. Znana z niezapomnianych ról w takich filmach jak „Polowanie na muchy” Andrzeja Wajdy, „Lalka” czy „Potop”, w którym zagrała ukochaną Kmicica, Oleńkę Billewiczównę. Przez lata łączyła talent aktorski z wyjątkową duchowością, która z czasem zdominowała jej życie. W latach 90. wycofała się z aktorstwa, oddając się nauce buddyzmu – była mistrzynią zen, nauczycielką duchową, założycielką fundacji „Mei Rinpocze”.

Nie przegap: Mistrz buddyzmu wspomina Małgorzatę Braunek: Umierała, ale była szczęśliwa

Małgorzata Braunek zmarła 23 czerwca 2014 roku po walce z nowotworem, mając 67 lat. Jej odejście poruszyło całe środowisko artystyczne i tysiące osób, które inspirowała nie tylko aktorstwem, ale też sposobem bycia – uważnym, czułym, autentycznym. Jej życie, choć pełne zakrętów i dramatów, było konsekwentnie ukierunkowane na szukanie sensu – najpierw w sztuce, później w duchowości, wreszcie – w pomaganiu innym.

Super Express Google News
QUIZ. Niezapomniani. Co pamiętasz o życiu i twórczości Małgorzaty Braunek?
Pytanie 1 z 10
W którym mieście urodziła się Małgorzata Braunek?
Dla Buddy porzuciła karierę. Kim była Małgorzata Braunek? | Historia z Koprem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki