- Teraz wiem, że inaczej pokierowałabym swoją karierą na samym początku - wyznaje Krupa. - Po pierwsze wcześniej przeprowadziłabym się z miejsca, w którym mieszkałam, do dużego miasta. Tam jest szansa na zrobienie prawdziwej kariery - tak znana piękność mówi o czasach, gdy żyła na amerykańskiej prowincji.
Wszystkie dziewczyny, które chciałyby pójść w ślady Joanny, mają ostatnią szansę, aby spełnić marzenia. Już dziś, w sobotę, w sopockim hotelu Sheraton o godz. 9 odbędzie się casting do programu.