- To się nazywa bycie fit i to idealny rozmiar dla mojego ciała i kocham go. Nie chcę mieć tyłka Beyoncé. Przepraszam. Jestem w pełni zadowolona z moich proporcji i jestem pewna, że nie bez powodu jedno z czasopism nazwało mnie najseksowniejszą modelką kostiumów kąpielowych - broni się Krupa.
Zobacz też: Joanna Krupa znów rozebrała się dla zwierząt!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail