Joanna L. PRZEPRASZA za pijacki rajd! "Nie szukam żadnych usprawiedliwień"

2014-09-03 12:57

To, co się wydarzyło, jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro i jak bardzo przepraszam - takimi słowy zwróciła się wczoraj do swoich fanów Joanna L. (36 l.).

Aktorka, prowadząc po pijanemu, doprowadziła do kolizji drogowej. Dziś gwiazda usłyszy zarzuty. Grożą jej dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy.

Trudno w to uwierzyć, ale w poniedziałek rano pijana L. spowodowała kolizję na warszawskim Ursynowie. Aktorka miała w wydychanym powietrzu aż 1,2 promila alkoholu. Jak udało nam się dowiedzieć, Asia właśnie wróciła z wakacji i postanowiła spotkać się ze znajomymi. - W niedzielę Aśka zebrała się z ekipą dawno niewidzianych znajomych. Podobno piła wino. Twierdzi, że po północy poszła spać - zdradza nasz informator. Kiedy po stłuczce pojawiła się na planie "Twoja twarz brzmi znajomo", nie było po niej widać, aby miała kaca czy była pijana. Zdjęcia wykonano zgodnie z planem.

Teraz jednak aktorkę czekają poważne konsekwencje jej wybryku. Grożą jej dwa lata więzienia i może stracić uprawnienia do prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.

Nie czekając na zarzuty, Joanna L. postanowiła publicznie bić się w piersi.

"Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam. Nie szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich po prostu nie ma. To, co się wydarzyło, jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro i jak bardzo przepraszam. To moja lekcja na całe życie, której z pokorą poniosę konsekwencje i wyciągnę wnioski. Mam nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam wszystkich z całego serca" - napisała L. w swoim oświadczeniu.

Damian Zdrada, psycholog z Centrum Psychoterapii i Leczenia Uzależnień w Sosnowcu

Skoro o godz. 9 miała 1,2 promila, to można przyjąć, że w godz. 22-24 wypiła max. 2 l wina. Biorąc pod uwagę czas, który minął od hwili wypicia ostatniej lampki wina do przeprowadzonego badania, można założyć, że spożyta wieczorem lub stosunkowo szybko ilość wina o zawartości alkoholu 11 proc. mieści się w granicach od 1,5 litra do 2 litrów.

Zobacz też: Kasia Tusk została KRÓLEWNĄ EUROPY! Blog Make Life Easier podbije świat?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki