Joanna Majstrak dumnie pozuje ze starszym o 29 lat partnerem na premierze „Fuks 2”. Mógłby być jej ojcem?

Joanna Majstrak lubi dojrzałych mężczyzn!

Nie ma wątpliwości, że w ciągu ostatnich miesięcy Joanna Majstrak przeszła ogromną metamorfozę. Aktorka, która jest absolwentką Warszawskiej Szkoły Filmowej Macieja Ślesickiego i Bogusława Lindy miała opinię dość kontrowersyjnej osoby. Przed laty pięknej celebrytce przypisywało się romanse, m.in. z Hubertem Urbańskim, Edwardem Lubaszenko oraz Piotrem Zeltem. Później bardzo długo uchodziła za singielkę. Na czerwonych dywanach pojawiała się raczej samotnie. Joanna pasjonuje się kinem, więc melduje się niemal na wszystkich premierach w warszawskich kinach. Niestety w niewielu produkcjach można było oglądać ją na dużym ekranie. W filmie „Fuks 2” także nie zagrała, ale jej postać z pewnością zostanie zapamiętana z premierowego eventu. Majstrak bowiem pojawiła się na ściance w towarzystwie swojego życiowego partnera Marka Rębacza. Oboje chętnie pozowali do zdjęć.

Miłość odmieniła życie Joanny Majstrak!

Starszy o 29 lat reżyser jest też częstym bohaterem relacji i postów na instagramowym profilu Joanny Majstrak. Para wygląda na bardzo szczęśliwą, a dzieląca ich wiekowa przepaść najwyraźniej nie stanowi dla nich żadnego problemu. Najważniejsze, że się kochają i znaleźli wspólny język. Joanna gra także w spektaklach, które Marek produkuje i reżyseruje, m.in. „Diabli mnie biorą” oraz „Ciemno”. Razem jeżdżą z nimi po Polsce, więc są niemal nierozłączni. Zauważyliśmy również, że Joasia przy Marku znacznie spoważniała. Z mediów społecznościowych aktorki poznikały jej półnagie zdjęcia.

Kim jest Marek Rębacz?

Marek Rębacz jest cenionym dramaturgiem, scenarzystą i reżyserem. Prowadzi Scenę Komediową – Teatr Rębacz. Produkuje spektakle komediowe, w których grają gwiazdy doskonale znane ze szklanego ekranu. Sztuki cieszą się ogromnym powodzeniem w całej Polsce. Sztuki Rębacza, takie jak: „Żegnaj Kochanie”, „Pajęczyna”, „Ciemno”, „Miki” realizowane były dla Teatru Telewizji TVP. W roku 1997 napisał i wystawił sztukę „Dwie morgi utrapienia”. Spektakl został zagrany ponad 500 razy i jest obecnie najdłużej graną, na scenie jednego teatru, polską komedią współczesną w historii polskiego teatru. W roku 2002 na podstawie sztuki „Dwie morgi utrapienia” powstał film fabularny „Zróbmy sobie wnuka” w reżyserii Piotra Wereśniaka. Nie zgadzając się ze zmianami wprowadzonymi samowolnie przez reżysera, Rębacz wycofał swoje nazwisko z produkcji.