JÓZEFOWICZ to TYRAN? Każe URBAŃSKIEJ pić RUMIANEK!

2012-11-20 17:00

Podczas gdy, Natasza Urbańska pracuje nad swoją debiutancką płytą, Janusz Józefowicz myśli o jej przyszłości. Aby żona odniosła wielki sukces, reżyser posłał ją na kurs śpiewu. Co więcej kazał jej także pić dużo rumianku, który ma pomóc jej w szlifowaniu głosu. Czyżby nie wierzył w jej talent?

Taki mąż jak Janusz Józefowicz to prawdziwy skarb. Choć debiutancka płyta Nataszy Urbańskiej jest już prawie gotowa, mężczyzna wysłał ją na kurs śpiewu. By odniosła jeszcze większy sukces zalecił jej także picie rumianku. Czyżby nie wierzył w jej talent?

Nie tylko Natasza myśli o swojej karierze. Okazuje się, że Józefowicz, który obsadził ją w swoim repertuarze dba o jej głos.

- Janusz chce, by Natasza odniosła wielki sukces. Śpiewanie na żywo podczas koncertów to zupełnie inna bajka niż śpiewanie w studiu, gdzie jeden numer można powtórzyć tysiąc razy. Koncerty to dla artysty wielkie być albo nie być - mówi Faktowi znajomy pary.

Patrz też: Natasza Urbańska SKOPIOWAŁA suknię Anji Rubik?

Troskliwy mąż polecił jej, by poszła śladem Edyty Górniak i piła rumianek.

- Janusz powiedział jej, że o głos trzeba ciągle dbać i rozśpiewywać go na lekcjach kilka razy w tygodniu, jak mają to w zwyczaju gwiazdy światowego formatu. Poradził jej też przed śpiewaniem pić herbatę z rumiankiem, tak jak robi Edyta Górniak - dodaje informator.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki