Justin Bieber zginął pod kołami ciężarówki? Głupia plotka!

2011-01-18 14:00

Justin Bieber (17 l.) każdego dnia dostaje setki pogróżek. Tym razem jednak ktoś przegiął: na Twitterze pojawiła się informacja, że idol nastolatek zginął w Nowym Jorku potrącony przez ciężarówkę.

Niezidentyfikowany dotąd sprawca ze szczegółami przedstawił okoliczności rzekomej śmierci Justina Biebera. Do tragicznego wypadku miało dojść na jednej z ulic Nowego Jorku.

Reakcja fanów była natychmiastowa. W ruch poszły wirtualne i niewirtualne kwiaty przesyłane w podzięce za piosenki, a na forach zaczęto wypisywać epitafia.

Przeczytaj koniecznie: Nowy Bieber: Cody Simpson robi karierę, kręci już kolejny teledysk

Szybko okazało się jednak, że całe zamieszanie zostało spowodowane przez jednego z zawistników, który nie może zdzierżyć popularności Biebera.

Przypomnijmy, że pogróżki otrzymuje także Selena Gomez, sympatia gwiazdora.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki