Justyna Steczkowska płaci za błędy: Straciła już dwa luksusowe auta

2014-12-04 13:05

Jeździ, jak chce - a to pod prąd, a to na czerwonym świetle. A i parkuje gdzie popadnie - na wysepkach, na kopertach dla inwalidów. Justyna Steczkowska (42 l.) sprawia wrażenie gwiazdy, której przepisy drogowe bywają obce. Nic dziwnego, że przez brak poszanowania prawa straciła aż dwa ważne kontrakty, a co za tym idzie - luksusowe auta.

Wokalistka łamie przepisy drogowe jak opętana, parkuje w niedozwolonych miejscach, powoduje stłuczki, a raz nawet straciła prawo jazdy. Jest jednak wytłumaczenie jej błędów - podczas wizyty w programie Karoliny Korwin Piotrowskiej (43 l.) artystka przyznała, że zdarzyło jej się zaparkować na miejscu dla inwalidów, bo... jej synkowi zachciało się siusiu.

Okazuje się, że bycie piratem drogowym w przypadku Justyny to nie tylko mandaty, punkty karne, ale przede wszystkim zła sława. Podczas niedzielnej wizyty na Europejskich Targach Muzycznych organizowanych w Warszawie Justyna przyznała, że przez łamanie przez nią przepisów nie jeździ nowymi samochodami.

- Dwa razy straciłam kontrakt z firmą motoryzacyjną na reklamowanie aut - mówiła.

Zobacz:Justyna Steczkowska NAGA w najnowszym teledysku. Co za CIAŁO!

W przypadku Steczkowskiej, której wartość magazyn "Forbes" wyznaczył na ponad 240 tysięcy złotych, w grę wchodziły więc nie tylko darmowe auta, ale również prawie pół miliona złotych!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki