Kasia Ankudowicz straciła ciążę. Nie do wiary, jak potraktowano ją w pracy

2022-04-08 8:05

Katarzyna Ankudowicz (41 l.) publicznie przyznała się do utraty ciąży w przeddzień urodzin 2-letniej córki. Przez ostatnie dni obserwowała zachowanie kolegów z pracy. Aktorka nie mogła uwierzyć w to, jak została potraktowana.

Kasia Ankudowicz straciła ciąże. Nie do wiary, jak potraktowano ją w pracy

i

Autor: AKPA

Aktorka Katarzyna Ankudowicz szerszej publiczności dała się poznać grając m.in. w serialach: "Pierwsza miłość", "Czas honoru" czy "BrzydUla". W jej dorobku nie zabrakło również ról w filmach. Najbardziej popularne z nich to: "Dzień świra", "Plac zbawiciela" oraz "Wałęsa. Człowiek z nadziei". Artystka codziennie dzieli się z obserwatorami na Instagramie momentami z życia prywatnego i zawodowego. Jej fani pokochali ją za pogodę ducha i poczucie humoru. Na początku kwietnia aktorka nie przekazała im jednak dobrych wieści. W przeddzień urodzin swojej córeczki, Konstancji, dowiedziała się, że straciła ciąże. Kasia przez ostatnie dni bacznie obserwowała otoczenie z pracy. Zdziwiła się, gdy ani jedna osoba nie wsparła jej po tej bolesnej stracie. "Myślę, że naprawdę nie umiemy o tym rozmawiać. To dalej temat tabu" - stwierdziła na Instagramie.

Zobacz: Katarzyna Ankudowicz wyrzucona ze słynnego serialu. Jest zdruzgotana decyzją stacji!

Kasia Ankudowicz o reakcji kolegów z pracy na jej poronienie

Wieść o poronieniu mocno dotknęła Katarzynę Ankudowicz, która bardzo marzyła o kolejnym dziecku. W prima aprilis opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie testu ciążowego z pozytywnym wynikiem. Poniżej wyznała gorzką prawdę o poronieniu. 

Miesiąc temu, w przeddzień drugich urodzin Koci, dowiedziałam się, że druga ciąża nie przetrwała, że to na pewno koniec. Koniec drugiego miesiąca. Najtrudniejsze było czekanie aż się sama usunie. Miałam szczęście, że byłam wtedy w domu, a serial miałam popołudniu. Gdyby to się zaczęło cztery godziny wcześniej na nagraniu w jasnym garniturze, albo dzień wcześniej na wyjeździe ze spektaklem, to bym utonęła. Minął czas, towarzyszą mi różne uczucia, przeżywam je, myślę. I postanowiłam się tym podzielić. Teraz mam pojęcie, co przeżywały moje koleżanki, czasem kilkukrotnie. To jest bardzo trudne i indywidualne doświadczenie. Rządzi nim przypadek, loteria. Nie wiem, jak okrutne to musi być, kiedy przydarzy się w kolejnych miesiącach, kiedy naprawdę zżyjesz się z płodem i z faktem bycia w ciąży w ogóle.Jestem w tym bezbronna, nie mam wpływu, planu, rozwiązania. Po prostu się dzieje. Czasem się zdarza - opisywała kilka dni temu na Instagramie.

Aktorka zwróciła niedawno uwagę na fakt, że poronienie jest nadal w środowisku uznane za temat tabu. Od kiedy poinformowała świat o stracie ciąży, nie dostała wsparcia w pracy ani od jednej osoby.

"Przez ostatnie parę dni spotkałam w pracy około 30 osób. Instagram ma pewnie 28 z nich. Nikt nie powiedział do mnie nic o stracie ciąży. Nikt nie powiedział - współczuję, przykro mi, jak się czujesz - Dlaczego? Jak myślicie? Ja myślę, że naprawdę nie umiemy o tym rozmawiać - To dalej temat tabu" - napisała pod zdjęciem na InstaStory. 

Kasia Ankudowicz straciła ciążę. Nie do wiary, jak potraktowano ją w pracy

i

Autor: @ankudowiczkasia

Zobacz galerię: Przyjaciółki 18 sezon. Katarzyna Ankudowicz w obsadzie! Ta kobieta zmieni życie Patrycji 

Sonda
Oglądasz serial "Brzydula"?
BrzydUla 2 ZWIASTUN nowych odcinków. Marek zdradzi Ulę z Natalią i okrutnie odepchnie żonę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki