Katarzyna Bujakiewicz chwali czas PRL! Chodzi o święta

2019-12-23 7:31

Aktorka znana z serialu „Na dobre i na złe” oraz hitów „Listy do M.” wspomina święta swojej młodości. Katarzyna Bujakiewicz (47 l.) przyznaje, że Boże Narodzenia w czasach PRL były wyjątkowo magiczne.

– Ten zapach mandarynek, z tym kojarzą mi się święta sprzed lat, kiedy miałam tyle lat, co moja córka Ola (9 l.). Ich zapach unosił się w naszym domu jeszcze długo po świętach, bo babcia chowała w szafkach część tych skarbów przywiezionych przez ciotki, a ja potem je wyszukiwałam… To był zupełnie magiczny zapach owoców, których brakowało w peerelowskich sklepach, tak samo jak bananów. Miałam to szczęście, że dwie siostry mojego taty mieszkały w Belgii z rodzinami i przywoziły te rarytasy na Gwiazdkę razem z belgijską czekoladą, górą zabawek i ubrań. Ach, jak cieszyłam się z kolorowej bluzeczki od cioci, z lalki Felur, dla której potem z pomocą mamy szyłam ubranka – wspomina aktorka

Podkreśla również: – Wszystkie prezenty przynosił nam oczywiście Gwiazdor, a nie Mikołaj, za którego przebierał się mój tata. Długo go nie rozpoznawałam i nawet bałam się tych wizyt!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki