Nowa power couple w polskim show-biznesie? Kasia i jej odkurzacz
Nie, to nie skecz kabaretowy. Katarzyna Cichopek rzeczywiście opublikowała wideo, na którym zalotnie skrada się do odkurzacza, przygląda mu się z podziwem, niemal głaszcze, a na koniec… całuje go z czułością godną sceny finałowej komedii romantycznej. W tle – zrezygnowany, wycofany, zasmucony Maciej Kurzajewski, który wygląda, jakby nie wiedział, czy jest zazdrosny, czy po prostu pominięty.
Zobacz też: Cichopek i Kurzajewski dostali nową pracę. Tak gwiazda "M jak miłość" bawi się z Herbuś!
Cichopek "flirtuje" z odkurzaczem. Maciek na bocznym torze
Współprowadzący „Pytania na śniadanie” przez długie miesiące był w centrum medialnego zainteresowania jako partner Cichopek – zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Tymczasem w najnowszym spocie gra statystę… we własnym domu. Internet już okrzyknął go „symbolem mężczyzny porzuconego dla nowoczesnego AGD”.
Zobacz też: Biust na pierwszym planie, a w tle wielkie odliczanie. Kasia Cichopek prowokuje?! Fani: "Będzie ślub"
Czy Maciej Kurzajewski ma powody do obaw?
Filmik to oczywiście element współpracy reklamowej z marką produkującą nowoczesne odkurzacze. Wystarczyło połączyć zmysłowe spojrzenie i efektowne "skręcanie biodrem", by rozpalić wyobraźnię internautów. Zresztą, Cichopek udowodniła już nie raz, że czuje media społecznościowe jak mało kto. Widzowie pokochali jej „żartobliwą kobiecość” – a to przecież właśnie o to chodzi w dobrym spocie: trochę żartu, trochę flirtu i.... dużo wyświetleń.
Czy Kurzajewski naprawdę ma powody do obaw? Raczej nie. Ale internet już wie, że trójkąty w show-biznesie są coraz bardziej... zmechanizowane.