Katarzyna Cichopek uciekła z planu "M jak miłość". Tak sobie radzi bez Hakiela

Kiedy ma się u boku mężczyznę, zawsze można liczyć na jego pomoc, w szczególności podczas dużych zakupów. Są jednak kobiety, które świetnie dają sobie radę same. Do tego grona od kilku dni należy Katarzyna Cichopek, która 11 marca ogłosiła, że rozstaje się z Marcinem Hakielem (39 l.).

„Podjęliśmy decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Jest to nasze jedyne oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować” – poinformowali w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Cichopek i Hakiel będą walczyć o majątek? Do podziału jest 10 mln złotych!

Mimo trudnego czasu aktorka stara się żyć normalnie. Nadal prowadzi „Pytanie na śniadanie” oraz gra w serialu „M jak miłość”. W poniedziałek spędziła cały dzień w na planie w Konstancinie pod Warszawą. Korzystając z przerwy między zdjęciami, wyskoczyła na duże zakupy. Kasia Cichopek podjechała pod market i kupiła niezbędne produkty na cały tydzień. Żeby było jej wygodnie, sklepowym wózkiem podjechała pod sam bagażnik auta i wrzucała do niego ciężkie siatki. Potem z uśmiechem na twarzy wsiadła do samochodu i wróciła do pracy.

Słowem – dzielna z niej kobieta.

Zobaczcie galerię zdjęć.