Katarzyna Figura rok spędzi w sądzie przez rozwód - ZDJĘCIA

2013-02-07 14:09

Przed Katarzyną Figurą (51 l.) ciężki rok! Okazuje się, że najbliższe miesiące spędzi na sali rozpraw. Zdaje się, że jej mąż, Kai Schoenhals (47 l.), zadbał o to, by Kasia miała głowę cały czas zajętą procesami sądowymi. Biznesmen pozwał aktorkę o ochronę dóbr osobistych i naruszenie posiadania. Poza tym czeka ich jeszcze założona przez Figurę sprawa rozwodowa.

Odkąd Figura publicznie wyznała, że jej mąż bił ją i znęcał się nad nią psychicznie, życie gwiazdy zamieniło się w koszmar. Cały czas żyje w stresie. Spotyka się z prawnikami i myśli o procesach sądowych. Batalię rozpoczęła Katarzyna. Jako pierwsza postanowiła położyć kres swojemu nieudanemu małżeństwu i złożyła w sądzie sprawę o rozwód. Nie sądziła zapewne, że uruchomi lawinę kolejnych procesów. Kai nie chciał być dłużny, więc założył żonie dwie inne sprawy. Amerykański restaurator pozwał Figurę o naruszenie posiadania. Jak dowiedział się "Super Express", chodzi o dostęp do pokoju w domu aktorki na warszawskiej Saskiej Kępie, w którym znajdują się rzeczy biznesmena.

- Kai w pokoju zostawił stertę gazet, stare kąpielówki i jeden sweter - zdradza nam znajomy Kasi. Pierwsza rozprawa została odroczona do marca. - Kasia to bardzo przeżywa - dodaje nasz informator.

Drugą sprawą, którą założył Kai, jest ta o ochronę dóbr osobistych. Schoenhals ma za złe aktorce, że zarzucając mu bicie i znęcanie się nad nią, zszargała jego dobre imię. Termin sąd wyznaczył na czerwiec tego roku.

Najważniejszą jednak sprawą jest sprawa rozwodowa, która zaplanowana jest na koniec lutego. Zapewne nie skończy się na pierwszym posiedzeniu - Katarzyna i Kai będą mieli okazję często się spotykać.

Adwokat Waldemar Puławski: Procesy mogą trwać długo

- W naszych sądach sprawy toczą się bardzo długo. Jeśli chodzi o sprawę dotyczącą ochrony dóbr osobistych, to sąd może się spiąć nawet w ciągu 3 miesięcy. Natomiast jeśli chodzi o naruszenie posiadania, sąd powinien wyznaczać terminy nawet co miesiąc, postępowania w takich sprawach nie są skomplikowane. Te dwie sprawy nie mają żadnego wpływu na sprawę rozwodową. Jedynie to, że zostały założone równolegle ze sprawą rozwodową może mieć charakter szykan czy złośliwości ze strony zakładającego te sprawy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki