Kevin w Polsacie. Stanowcza decyzja stacji: "Nie chcemy nikomu zrobić przykrości"

2021-11-12 11:21

"Kevin sam w domu" to świąteczna tradycja stacji Polsat. Telewizja tylko raz próbowała to zmienić i spotkała się z ostrą reakcją fanów amerykańskiej produkcji. Mało kto wyobraża sobie, że może zabraknąć tego filmu w święta. Prezes Polsatu wydał krótkie oświadczenie. Wyjaśnił decyzję dotyczącą tegorocznej ramówki. Sprawdźcie to!

Kevin sam w domu. Decyzja Polsatu

i

Autor: AKPA "Kevin sam w domu". Decyzja Polsatu

Boże Narodzenie bez Kevina? To dla niektórych nie do wyobrażenia! Postać grana przez Macaulaya Culkina chyba nigdy się nie zestarzeje. I choć aktor ma 41 lat, to wciąż pamiętamy, jakim był chłopcem, gdy grał w kultowej komedii. Co roku pojawia się to samo pytanie: Czy zobaczymy Kevina w Polsacie? Stacja tylko raz próbowała odejść od tradycji. W listopadzie 2010 roku zaplanowała, że nie pokaże filmu. Fani byli oburzeni. Zorganizowali w sieci głośny protest, który zmusił nadawcę do emisji filmu. Akcja na Facebooku zgromadziła wówczas blisko 50 tys. osób. W związku z takimi emocjami, Polsat przygotował stanowczą odpowiedź, co do planów na tegoroczne święta.

Są sprawy ważne i ważniejsze, a Kevin w święta w Polsacie należy do tych drugich. Oczywiście, że będzie. Nie chcielibyśmy nikomu zrobić przykrości. Także jesteśmy zabezpieczeni na tę sytuację - poinformował Stanisław Janowski, prezes Polsatu. 

Dokładną datę emisji poznamy wkrótce. W ostatnich latach pierwsza część była pokazywana w Wigilię, a druga w pierwsze święto. Czasami emisja przesuwana była na Nowy Rok. 

Galeria niżej: Macaulay Culkin czyli filmowy Kevin ma 41 lat. Tak się zmieniał

SPRAWDŹ: Kolejny horror w życiu Zdrójkowskiego. Wściekły aktor zapowiada: "Jesteście ku*wa śmieciami!"

Sonda
Oglądasz ten świąteczny klasyk, czy już masz dość Kevina?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki