Ich historia zaczęła się w 2014 roku, gdy muzyczne drogi wokalistki Blue Café, Dominiki Gawędy, i gitarzysty zespołu Pectus, Macieja Szczepanika, niespodziewanie się skrzyżowały. Połączyła ich pasja do muzyki i podobna wrażliwość. Dwa lata później Maciej oświadczył się ukochanej podczas romantycznych zaręczyn na Maderze. W lipcu 2017 roku para powiedziała sobie „tak” w pałacowych ogrodach Pałacu Chojnata, w otoczeniu rodziny i najbliższych przyjaciół.
Ich związek uchodził za jeden z najbardziej zgodnych w polskim show-biznesie – bez skandali i medialnego rozgłosu. Jednak po ośmiu latach małżeństwa, z początkiem 2025 roku, Dominika potwierdziła, że ich drogi się rozeszły. Jak przyznała, decyzja o rozstaniu była wspólna i spokojna.
Dominika Gawęda rozstała się z mężem: "To był piękny etap mojego życia"
Artystka, która rzadko mówi o życiu prywatnym, ale jesienią przyznała w mediach, że jej związek z Maciejem Szczepanikiem to już przeszłość.
To był piękny etap mojego życia, ale teraz zaczynam nowy – powiedziała z wyraźnym spokojem i pogodą ducha.
Od tamtej pory minęło kilka tygodni, zanim Dominika po raz kolejny odniosła się do tematu. W rozmowie z Jastrząb Post zdradziła, że mimo rozstania między nią a byłym partnerem nie ma złych emocji.
Wydaje mi się, że wszystko przebiegło w bardzo spokojny sposób i – jak to mówią – za porozumieniem stron. Cieszę się, że potrafiliśmy się rozstać z klasą
– powiedziała. Wokalistka dodała też, że choć kontakt z Maciejem naturalnie się rozluźnił, to oboje zachowali do siebie szacunek. "To tak wygląda w każdym rozstaniu, że najpierw ten kontakt jest większy, a potem stopniowo się zmniejsza. Nie wiem, jak będzie, ale najważniejsze, że rozstaliśmy się w zgodzie" – wyznała.
Gawęda o swoim powodzeniu "Zainteresowanie jest duże"
Dominika Gawęda, znana z ogromnej energii scenicznej i eleganckiego wizerunku, nie traci optymizmu. Wyznała nawet, że po rozstaniu wzrosło zainteresowanie jej osobą wśród mężczyzn.
Zainteresowanie jest duże. Pozdrawiam wszystkich panów! – zażartowała.
Choć dla wielu fanów to zaskoczenie, artystka podkreśla, że rozstanie nie oznacza smutku, lecz nowy początek. Teraz skupia się na muzyce, koncertach i pracy z zespołem Blue Cafe, z którym jest związana od 2006 roku.
Jestem wdzięczna za wszystko, co było. Ale teraz czas iść dalej – powiedziała w jednym z wywiadów.