We wtorkowy wieczór (17 czerwca) warszawski stadion zamienił się w scenę dla jednego z najpopularniejszych artystów na świecie. Justin Timberlake wykonał swoje kultowe przeboje oraz utwory z najnowszego albumu, przyciągając tłumy fanów.
Na widowni nie zabrakło Roberta Lewandowskiego i Anny Lewandowskiej, która zamieściła dwa filmiki z koncertu w relacji na Instagramie.
Lewandowscy w Polsce
Koło godziny 20:50 ich czarny Mercedes-AMG G63 wjechał na teren PGE Narodowego. Wielu spodziewało się, że "Lewy", który w kilku wywiadach wyznał, że Timberlake to jego idol, nie przepuści okazji i wybierze się na koncert. Przypomnijmy, że kilka lat temu publikował na TikToku nagrania, w których tańczył do jego utworów, a w jednym z wywiadów dla FC Barcelony przyznał, że jego ulubionym kawałkiem jest „Losing my way”.
Jego media społecznościowe jednak nie zawierały żadnych treści związanych z koncertem. Na wydarzenie "Lewy" przyszedł ubrany dość skromnie: biały sportowy but, jeansy i biała koszulka z kołnierzem, Anna na białą koszulkę założyła czarną skórę.
Para przyleciała do Warszawy w niedzielę, w związku z toczącym się procesem sądowym pomiędzy piłkarzem a jego byłym menedżerem Cezarym Kucharskim. W poniedziałek przed warszawskim sądem zeznania składała również Anna Lewandowska.