Korwin-Piotrowska o SEKS-AGENCJACH: Niedobrze mi się robi

2013-01-19 16:52

Wygląda na to, że polski showbiznes mówi dziś tylko o porno-agencji Joanny i Danuty. Córka i żona znanego rockmana, Jana Borysewicza wysyłały początkujące modelki na seks-wakacje z bogaczami. I sporo za to płaciły. Pisaliśmy już na se.pl, że Tomasz Jacyków w takiej "pracy"nic złego nie widzi. Te słowa oburzyły Karolinę Korwin-Piotrowską. - Nie dobrze mi się robi - napisała dziennikarka na swoim blogu.

Karolina Korwin Piotrowska

i

Autor: archiwum se.pl Karolina Korwin Piotrowska

- Kurcze, nie jestem moralizatorką, nigdy nie byłam, ale obawiam się, że jeszcze chwila i ktoś zacznie mówić głośno, że prostytutka to taki fajny zawód, etyczny, z perspektywami i przyszłością i zawsze można rodzinie byt zapewnić; i nieważne czy modelka, piosenkarka czy aktorka, jeśli robi to świadomie, czyli uprawia seks za pieniądze albo jest tzw. "escort girl", to super fajnie i coool - pisze Korwin-Piotrowska.
Nie podoba jej się też to, że kobieta w całym "biznesie" traktowana jest jak przedmiot. - Niedobrze mi się robi. I to potworne uprzedmiotowienie kobiety, traktowanie jak rzecz, jak g...o; czytam Jacykowa, ma sporo racji, ale po przeczytaniu takiego tekstu muszę umyć ręce. Za chwile to będzie lansowany zawód przyszłości- nie ma mojej zgody na to.
Przypomnijmy: stylista oświadczył w rozmowie z GAZETĄ WYBORCZĄ, że dla niego prostytuowania się nie jest czymś oburzającym.

CZYTAJ WIĘCEJ: SEKSAFERA Joanny B.: Tomasz JACYKÓW DORADZA: Lepiej dać d… jako modelka niż niemodelka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki