Kozłowski zostanie spławiony z Tulczyna

2009-05-29 15:23

Już wkrótce w Tulczynie pojawi się Holender Van Kerkhof (Maciej Kozłowski). Jednak cudzoziemiec nie będzie mile widziany. Lokalny gangster Tracz postanowi w oryginalny sposób uporać się z nieproszonym gościem, który zagrozi mu w interesach.

Holender zachwycony pięknem polskiej wsi i okolicą Tulczyna, postanowi skorzystać z nadarzającej się okazji i wziąć udział w licytacji gospodarstwa rolnego Zenona Walencika, który stracił swoją ziemię.

Solidarni z Walencikiem mieszkańcy wsi jawnie okażą swoją niechęć do cudzoziemca, ale najbardziej zainteresowany jego zniknięciem będzie Tracz. Gangster również ma wielką chrapkę na posiadłość Walencika i nie przebierając w środkach zamierza pozbyć się konkurencji.

- Pognaliśmy Szwedów za morze, to i spławimy jednego Holendra - tymi słowami Janusz Tracz przywita w Tulczynie Van Kerkhofa.

Tym oto sposobem Maciej Kozłowski już w pierwszym odcinku zostanie wbrew własnej woli spławiony tratwą po rzecze Bystrawie. Zamiast flisaków towarzyszyć mu będą żołnierze Tracza, a piękne widoki polskiej wsi przesłonią mu niekmfortowe warunki podróży: związane ręce i zakneblowane usta.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki