Po 25 latach brat księżnej Diany ujawnia wstrząsającą prawdę. Nie ma już nic do stracenia, idzie na wojnę

2020-11-04 16:35

Księżna Diana (+36 l.) zmarła w tragicznych okolicznościach. Teraz, po 25 latach, jej brat zdecydował się przerwać milczenie i ujawnił wstrząsającą prawdę. Twierdzi, że jego siostra była ofiarą "nikczemnej pułapki". Nie ma już nic do stracenia, idzie na wojenną ścieżkę i będzie się domagał sprawiedliwości przed sądem.

Księżna Diana zginęła w wypadku samochodowym 20 lat temu

i

Autor: archiwum se.pl

Księżna Diana miała młodszego brata, który właśnie wkroczył na wojenną ścieżkę z mediami. Mężczyzna twierdzi, że telewizja, która była uznawana za symbol prawdomówności, uczciwości i przyzwoitości, nie dość, że publikowała kłamstwa na jej temat, to jeszcze oszustwem zmanipulowała ją do udzielenia wywiadu. Charles Spencer po 25 latach postanowił przerwać milczenie i ujawnił wszystkie kłamstwa dotyczące jego siostry. Daily Mail opisał spotkanie brata księżnej Diany i dziennikarza BBC, Martina Bashira, do którego doszło jeszcze przed śmiercią 36-latki. Bashir miał pokazać mu wtedy wstrząsające dowody na to, że księżna Diana jest z każdej strony inwigilowana przez dziennikarzy, którzy wymyślali na jej temat krzywdzące plotki. Wśród dowodów miały znaleźć się także wyciągi bankowe, z których wynikało, że agencje informacyjne płacą byłemu szefowi ochrony księżnej. Także bliscy sekretarze księżnej Diany i księcia Karola mieli ich szpiegować i sprzedawać informacje na ich temat mediom. Dodatkowo okazuje się, że telefon księżnej miał być na podsłuchu. Informacje na jej temat miał sprzedawać nawet członek siłowni, na której trenowała.

Jednak Charles Spencer nie uwierzył w te informacje. Dopiero po latach wyszło na jaw, że wyciągi bankowe, które miały stanowić dowód, zostały sfałszowane przez grafika. Brat księżnej Diany zadzwonił wtedy do Bashira, by potwierdzić tę informację, a jego szefowie przyznali, że to ich najlepszy dziennikarz. To wszystko sprawiło, że brat księżnej Diany nakłonił ją do udzielenia mu wywiadu, który odbił się szerokim echem w całym kraju.

ZOBACZ TEŻ: Tak mieszka Ola Kwaśniewska. Apartament MARZEŃ. OGROMNE ŁOŻE [ZDJĘCIA]

Księżna Diana przechodziła przez bardzo trudny okres, dodatkowo książę Karol zatrudnił nową nianię, którą William i Harry od razu pokochali. Księżna czuła się o nią zazdrosna i nawet ten fakt Bashir wykorzystał przeciwko niej. Brat księżnej Diany był obecny podczas jej spotkania z dziennikarzem BBC, który wtedy udzielił mu kolejnych, szokujących informacji. Oświadczył mu, że agencja MI6 podsłuchuje Pałac Kensington i samochód księżnej. Powiedział mu także o ciąży, którą straciła ich nowa niania, o którą księżna Diana była zazdrosna. Ta, jak się później okazało, także nieprawdziwa informacja, wywołała ogromne napięcie między księżną a Karolem.

Charles Spencer twierdzi także, że Bashir powiedział mu, że 13-letni wówczas William szpiegował własną matkę. William miał dostać nowy zegarek marki Swatch, który zawierał urządzenie nagrywające. Mężczyzna twierdzi, że księżna Diana padła ofiarą "nikczemnej pułapki", miała zostać zmanipulowana i zwabiona do udzielenia wywiadu i wykorzystana. Teraz Spencer walczy o sprawiedliwość przed sądem. Żąda pośmiertnych przeprosin na globalną skalę, gdyż nieprawdziwymi informacjami o Dianie żyły nie tylko media w Wielkiej Brytanii, ale także w wielu innych krajach. Oprócz tego domaga się, by pieniądze, które zarobili na sprzedaży wywiadów z księżną, zostały przekazane na cele charytatywne związane z jego siostrą. 

ZOBACZ TEŻ: Księżna Diana żyje?! 4-latek twierdzi, że ma jej duszę. Przerażające fakty

Joanna Liszowska wparowała do sklepu w godzinach dla seniorów. Są zdjęcia, które oburzyły wielu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki