Kuźniar na antenie z WĘŻEM między nogami

2015-09-09 16:06

Wczoraj Jarosław Kuźniar zadebiutował w programie "Dzień Dobry TVN" jako prowadzący. Jego występ podobał się widzom. Chociaż jego partnerka, Anna Kalczyńska, ma parę uwag do sposobu pracy Jarka. W dzisiejszym programie Jarek zabawiał się z wężem...

Jarosław Kuźniar żadnego zwierza się nie boi. Na plan "Dzień Dobry TVN" zawitały egzotyczne zwierzęta. Prezenterzy mieli przeprowadzić wywiad na temat nietypowych zwierząt domowych, jakimi są na przykład węże. Dzielny Jarek bez wahania poprosił kierownika lubelskiego egzotarium o podanie mu węża. Gad szybko polubił się z prowadzącym i wślizgnął mu się do rękawa. - Tylko nie do kieszeni - krzyknął Jarek. Ale przecież po historii z Wall Martem wszyscy wiemy, że Jarek to skąpiec jakich mało.

ZOBACZ: Wielka KOMPROMITACJA w wykonaniu Jarosława Kuźniara! Kupuje i oddaje, aby ZAOSZCZĘDZIĆ!

Partnerka Kuźniara z porannego programu już zdążyła zauważyć pewne natarczywe zachowania u swojego kolegi. Ania Kalczyńska nie może powiedzieć, że współpraca z Jarkiem układa się pomyślnie. - Pierwszy dzień pokazał, że Jarek ma nawyki solisty i chętnie przejmuje pałeczkę, więc będę go trochę temperować. Były momenty, że umawialiśmy się na coś, a Jarek, mimo wcześniejszych ustaleń, wychodził przed szereg. Ale to kwestia dogrania - powiedziała w rozmowie dla "Faktu".

Ale póki co Jarek podoba się widzom. - Wreszcie dziennikarz z idealną dykcją. - Jarku uwielbiam Pana a koleżance mógł pan na kolanko dać węża, pewnie by sie nie zachowywała, jak by sztyl z miotły tyłka  - piszą zachwyceni fani. Czyżby Jarek zagrzał miejsce w "Dzień Dobry TVN" na dłużej?

Czytaj: Kuźniar nie radzi sobie w "Dzień Dobry TVN"?

Najlepsze wideo: tv.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki