Lenka Klimentowa dla SE: Kret jest fajny ale wolę Tadlę!

2018-03-21 5:00

Rozstanie Beaty Tadli (43 l.) i Jarosława Kreta (55 l.) odbiło się szerokim echem w naszym kraju. Fani gwiazd NOWEJ TV podzielili się na dwa obozy. Jednak nie da się ukryć, że ten wspierający dziennikarkę jest większy. Nawet taneczna partnerka pogodynka z "Tańca z gwiazdami" Lenka Klimentowa (29 l.) wyznała, że wspiera Beatę.

Spędzała z Jarkiem Kretem godziny na sali treningowej, polubiła go, a mimo to uważa, że postąpił nieelegancko, zostawiając Tadlę na lodzie. Lenka, żona Janka Klimenta (44 l.), wspiera z całych sił dziennikarkę. - Poza wszystkim Jarek jest bardzo uroczym człowiekiem. Zawsze dawał do zrozumienia, że mu zależy na programie. Ale jestem kobietą, więc w tej sprawie stoję po stronie Beaty - mówi bez ogródek Lenka.

Beata może liczyć na jej wsparcie podczas programów na żywo. Lenka odwiedza ją w garderobie. Podczas treningów pomaga Beacie opanować niektóre taneczne ruchy. Dziennikarka jest jej bardzo wdzięczna. - Lenka to chodząca dobroć. Ona też mi pomaga, pokazuje kobiecą stronę tańca. Oboje są wspaniali i bardzo się kochają - wyznała "Super Expressowi" Tadla.

Zobacz także: Pierwszy po ROZSTANIU wspólny dyżur Tadli i Kreta. Wymowne zachowanie dziennikarki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki