LIBER wygryzł JARZĘBINY. Piosenka CZYSTE SZALEŃSTWO grana częściej niż KOKO EURO SPOKO

2012-06-14 23:35

Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Wiedzą już o tym twórcy naszego hymnu na EURO. Od kiedy panie z zespołu Jarzębina pokłóciły się z pomysłodawcami przedsięwzięcia, nikt nie wie do końca, kto ma prawa do hitu "Koko Euro Spoko". W takiej sytuacji rozgłośnie i stacje telewizyjne coraz częściej sięgają po przebój numer dwa - "Czyste szaleństwo" Libera (31 l.) i zespołu Ino Ros.

A miało być tak pięknie... Piosenka śpiewana przez Jarzębiny miała być hitem mistrzostw. Tymczasem ani na stadionach, ani w strefach kibica, ani też w telewizji już prawie jej nie słychać.

Dlaczego? Chodzi o to, że o prawa do hymnu pokłóciły się śpiewające panie z Lubelszczyzny z Michałem Malinowskim, producentem i pomysłodawcą projektu. W takiej sytuacji bezpieczniej było sięgnąć po piosenkę, która zajęła drugie miejsce. To faworytka trenera Franciszka Smudy (64 l.) - "Czyste szaleństwo" Libera i zespołu Ino Ros.

Nawet TVP na wszelki wypadek obchodzi się z tym tematem jak z jajkiem. - Piosenka grupy Ino Ros jest wykorzystywana w materiałach sponsorskich i dlatego może powstać wrażenie, że Jedynka ją faworyzuje - tłumaczą się w telewizji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki