Łukasz Niedźwiadek nie śpiewał dla pieniędzy! Tak przyjaciel z Chanel wspomina zmarłego wokalistę

2015-11-17 16:00

W ubiegłym tygodniu, w wieku 38 lat odszedł od nas Łukasz Niedźwiadek, wokalista związany z grupą Chanel. Rodzina oraz przyjaciele towarzyszyli odprowadzili jego ciało na cmentarz w Bełchowie koło Łowicza. W rozmowie z SE.PL artystę wspomina jego przyjaciel z zespołu Bogusław Rosłon.

Zespoł Chanel

i

Autor: materiały prasowe foto. Facebook Chanel

Choć Niedźwiadka już nie ma zespół Chanel nie przerwał swej działalności. Zresztą ostatnio Łukasz funkcjonował poza grupą. - Zespół nadal działa. Choć nam smutno, to rzeka płynie dalej i Łukaszowi nikt życia już nie wróci. Stało się jak się stało. Łukasz najwyraźniej szedł innym nurtem - mówi nam Rosłon, który zwrócił uwagę na jeden ważny fakt. W ostatniej drodze Łukaszowi towarzyszyło bardzo niewiele osób z branży muzycznej, a kiedy miał pieniądze otaczały go tłumy ludzi. - Kiedy były pieniądze, a były to wokół Łukasza roiło się od wielu różnych osób. Nieładnie, że ci, którzy pożyczali od niego pieniądze i którym bezinteresownie pomagał nie przyszli na pogrzeb. Frekwencja była naprawdę niska. Na pogrzebie zjawiło się sześć mało znanych kapel, m.in. zespół Cover, Magnum, Marcus i Piotr Nowak z grupy Mix Dance. Pewnie mu przykro - opowiada z żalem Bogusław Rosłon.

Łukasz Niedźwiadek pozostawił pogrążoną w żalu rodzinę, żonę, córkę oraz ojca, który nauczył go zawodu i zainspirował do założenia firmy związanej z kolejnictwem. - Ojciec zawsze w niego wierzył. Namówił go na założenie firmy, m.in. remontującej tory. To właśnie ten biznes przyniósł mu majątek. Muzyka była jego hobby i pasją. Nie śpiewał dla pieniędzy. Cieszyła go przede wszystkim muzyka - podkreśla Rosłon, który, rozmawiając z nami przyznał, że również wiele mu zawdzięcza. Zdradził też, że firmą zajmie się ojciec i żona zmarłego, którzy również odziedziczą prawa do jego utworów.

Od pewnego czasu na publikację czekał teledysk do piosenki Chanel, w którym oprócz Niedźwiadka wystąpił też detektyw Rutkowski, ale w związku z zaistniała sytuacją, nie wiadomo, kiedy ujrzy światło dzienne. - Nagraliśmy kiedyś teledysk, który miał mieć premierę w listopadzie, ale teraz chyba nie wypada nam go opublikować. Musze ten fakt skonsultować z rodzina Łukasza, a czuje, że jeszcze nie czas rozmawiać z nimi o takich sprawach - mówi nam Rosłon.

Firma Respect Media, która odpowiadała za realizację większości teledysków grupy Chanel, postanowiła wypuścić wspomnieniowy teledysk, pt. „Prezes"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki