Magdalena Cielecka przyznała się do związku z 16 lat młodszym mężczyzną. To sławny aktor

2022-04-05 19:00

Magdalena Cielecka (50 l.) otworzyła się na temat romansu z Bartoszem Gelnerem (34 l.). Aktorka potwierdziła, że poważnie traktuje związek z kilkanaście lat młodszym aktorem. Czym ją zauroczył? Sprawdźcie szczegóły.

Magdalena Cielecka

i

Autor: AKPA

Gwiazda serialu "Chyłka" od lat skrupulatnie chroni swoją prywatność i unika w wywiadach odpowiadania o życiu uczuciowym. Wiadomo, że w przeszłości spotykała się z aktorem Andrzejem Chyrą a potem z Davidem Wajntraubem. Jej obecnym partnerem jest kolega po fachu Bartosz Gelner, kojarzony m.n. z filmu "Sala samobójców". Media już od dłuższego czasu plotkowały na temat ich romansu, jednak Magdalena Cielecka skrupulatnie unikała tego tematu. Dopiero w ostatniej rozmowie z magazynem "Zwierciadło" potwierdziła romantyczną relację z 33-latkiem.

Zobacz: Magdalena Cielecka po latach dowiedziała się, że cierpi na syndrom DDA. Wszystko przez ojca alkoholika

Magdalena Cielecka potwierdziła związek z Bartoszem Gelnerem

"Mam pełną świadomość, że on mnie wiekiem nigdy nie dogoni, a ja też na niego nie poczekam. Ale z jakiegoś powodu serce wybrało jego. Nie wartościuję go przez pryzmat wieku, tylko dlatego, jakim jest człowiekiem. Trzeba też oddzielić wiek od dojrzałości, bo to nie jest tożsame. Ktoś starszy może być dzieckiem na wielu poziomach i odwrotnie, to bardzo indywidualne. Moje życie jest tu i teraz, takie. Jestem w nim na całość" - powiedziała w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Magdalena Cielecka przyznała, że wspólny zawód mocno połączył ją z Bartoszem Gelnerem. Aktorzy są w stanie lepiej zrozumieć siebie nawzajem.

"Na pewno wspólny kod porozumiewania się, ten sam świat, nawet to tak zwane przynoszenie problemów zawodowych do domu - to wszystko pomaga we wzajemnym rozumieniu się. Ale nie ma reguł. W takiej relacji czasem jest łatwiej, a czasem trudniej. Jak w każdej. Przecież nie planuję, w kim się zakocham, to się po prostu wydarza" - wyjawiła.

Na koniec rozmowy, Cielecka opisała swój ideał mężczyzny. Podkreśliła, że ludzie zakochują się we wnętrzu drugiej osoby, a nie jej płci.

W każdej relacji wchodzimy w kompletnie inny świat. I trzeba na nowo, na świeżo go rozpoznawać. To jak podróż. Zresztą chyba zakochujemy się w człowieku, a nie w płci. Postawiłabym więc pytanie: co powinien mieć człowiek, żeby mnie zafascynował? Musi mnie ciekawić intelektualnie, mieć poczucie humoru, musi istnieć między nami chemia, nie wyłącznie seksualna, ale na poziomie mowy ciała, tembru głosu, uśmiechu, sposobu poruszania, co sprawia, że chcę się na tę osobę patrzeć, słuchać jej. Cenię też, gdy człowiek ma w sobie tajemnicę - podsumowała.

Zobacz galerię: Cielecka skończyła 50 lat i urządziła huczną imprezę

Sonda
Lubisz Magdalenę Cielecką?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki