Magdalena Cielecka lubi zaskakiwać. Na każdym korku pokazuje, że ma spory dystans do siebie. Wczoraj na Facebooku aktorki pojawiło się zdjęcie, na którym Cielecka prezentuje nowy tatuaż. - Życie już nigdy nie będzie takie samo... mój pierwszy tatuaż! Jak wam się podoba? - zapytała fanów artystka. Na fotografii widzimy Cielecką, która wspiera głowę na wytatuowanej ręce. Co przedstawia wzór?
Nie jest to mały obrazek, który nie rzuca się w oczy. Cielecka ma pokryte tuszem całe przedramię! Tatuaż składa się z małych czarnych trójkącików, które układają się we wzór. Fani nie kryli krytyki. - Po pijaku robione? - zapytał jeden z nich. Wielu miłośników talentu Cieleckiej węszy spisek. Niektórzy uważają, że to spóźniony żart na prima aprilis, inni, że tatuaż to element charakteryzacji z przedsięwzięcia, przy którym obecnie pracuje aktorka.
A Wy jak myślicie? Tatuaż jest prawdziwy, czy to tylko marna podróbka robiona markerem?
Zobacz: Rubik, Peszek, Brodka, Cielecka. Gwiazdy wspierają protesty przeciwko ustawie antyaborcyjnej