Magdalena Mielcarz dla Super Expressu: Powroty do domu to dla mnie święto

2014-09-20 4:00

Piękna aktorka i modelka na co dzień żyje i pracuje w Los Angeles. Ale z przyjemnością przyjęła zaproszenie do prowadzenia najnowszej edycji programu "The Voice of Poland". Magdalena Mielcarz (36 l.) zapewnia, że przyjazdy do Polski to dla niej święto, choć sprawiają pewne problemy...

Magda była już prowadzącą pierwszej edycji show "The Voice of Poland". Po kilku latach rozłąki z programem wróciła na jego plan. Niestety, by dotrzeć do pracy w Polsce, musi spędzać kilkanaście godzin w samolocie i przyzwyczajać córki do zmiany czasu.

- To jest masakra! To jest 9 godzin różnicy i przestawianie się na polski czas, kiedy trzeba wstać i od razu iść do roboty, coś robić, jest bardzo trudne. Szczególnie z małymi dziećmi. "Balujemy" całe noce, moja córka uwielbia to, że nie może spać w nocy, całą noc szaleje, nie śpimy - skarży się modelka.

Zobacz też: Magdalena Mielcarz w THE VOICE OF POLAND zastąpi Marikę i poprowadzi show! To już pewne!

Ale radość z tego, że jest w Polsce i może tu pracować, przyćmiewa odczucie zmęczenia.

- Ale powroty do Polski są dla mnie zawsze świętem. Jest mi tu bardzo dobrze - zapewnia.

Już dziś będziemy mogli oglądać Magdę w kolejnej odsłonie show "The Voice of Poland" w TVP 2. Start godz. 20.05.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki