Tragiczna historia

Marek Perepeczko przewidział własną śmierć. Tragiczne losy Janosika

2022-12-17 5:16

Gdy myślimy Marek Perepeczko (+63 l.), nie widzimy aktora, który walczy z nadwagą. Przed oczami staje nam przystojny, męski i niezwykle charakterny Janosik. Tytułowa rola w kultowym serialu przyniosła artyście sławę, ale była dla niego też przekleństwem. Na wiele lat zniknął z ekranu. Pod koniec ub. stulecia znowu upomniał się o niego świat filmowy. Perepeczko wrócił na plan. Dostał rolę w serialu „13 posterunek”. 24 grudnia minie 25 rocznica od premiery kultowego sitcomu. Aktor miał apetyt na więcej, ale przyszła po niego śmierć.

Gdy w 1973 r. na szklanych ekranach telewizorów pokazywano kolejne odcinki „Janosika”, ulice wymierały. Panie rzucały robotę, zasiadały w fotelach i rozmarzone wpatrywały się w niezwykle przystojnego aktora, który wcielał się w tytułowego rozbójnika…

Klątwa Janosika

Marek Perepeczko nigdy nie marzył o karierze aktorskiej. Miał wiele osiągnięć w sporcie. Trenował wioślarstwo, potem koszykówką i kulturystykę. Za namową nauczycielek zdawał jednak do warszawskiej PWST. Po skończeniu uczelni miewał chwile zwątpienia, czy dobrze wybrał zawód. Bo ról dla przystojnego, muskularnego aktora o 1,9 m wzrostu brakowało. Nadzieja pojawiła się za sprawą reżysera Jerzego Hoffmana, który obsadził Marka w "Panu Wołodyjowskim".

Ale na prawdziwą sławę aktor musiał czekać cztery lata. Reżyser Jerzy Passendorfer znalazł dla 30-letniego Marka idealną rolę, która uczyniła go idolem kilku pokoleń – rolę wyjętego spod prawa tatrzańskiego herszta bandy.

I choć wydawać by się mogło, że kolejne propozycje będą się sypały jak z rękawa, kariera Perepeczki wyhamowała. Rozżalony wyjechał w latach 80. ub. stulecia do Australii. Tam robiła karierę jego piękna żona Agnieszka Fitkau-Perepeczko, która była modelką Mody Polskiej i otworzyła studio fotograficzne.

Ale choć aktor miał przy sobie ukochaną, szczęśliwy nie był. Praca i życie na obczyźnie nie dawały mu satysfakcji.

- Prowadzenie amatorskiego teatru dla Polonii nie było szczytem moich marzeń – mówił w jednym z wywiadów.

Wybrał samotność: Wracał do pustego mieszkania w Częstochowie, gdzie był skazany wyłącznie na siebie

Do Polski wrócił w 1989 r. Sam. Ról dla zapomnianego aktora nadal nie było. Rozłąka z żoną też nie pomagała. Perepeczko pocieszenie znalazł w jedzeniu. Utył 40 kg. Przestał przypominać przystojniaka sprzed lat. Choć zaczął znowu stawać przed kamerą, jego role przechodziły bez echa. I przyszedł 1997 r. Pojawiła się propozycja w filmie „Sara” i serialu „13 posterunek”. Znowu mówiono o Perepeczce. Został wtedy nawet dyrektorem teatru w Częstochowie. Unikał jednak towarzystwa. W domu zamykał się z książką i lodówką pełną jedzenia.

- Kiedy opadła kurtyna i wybrzmiewały brawa, wsiadał do swojego małego samochodu i wracał do pustego mieszkania w Częstochowie, gdzie był skazany wyłącznie na siebie. Ta samotność była jego wyborem – wspominał Perepeczkę reżyser Marek Rębacz w jednym z wywiadów.

Aktor stracił stanowisko w 2003 r. i zaczął podupadać na zdrowiu. Niezdrowy tryb życia dał o sobie znać.

Choć żona często wracała do rodzinnego kraju, próbowała odchudzić męża, bez rezultatów.

- Nie chciał mnie słuchać. Robił mnie i sobie na przekór – mówiła Agnieszka.

Tragiczna przepowiednia

Perepeczko zdawał sobie sprawę, że jego zdrowie mocno szwankuje, ale od lekarzy trzymał się z daleka. Na początku listopada 2005 r. udzielił nawet wywiadu, w którym śmiał się sam z siebie.

- Ta nadwaga mnie kiedyś zabije – powiedział.

Jego słowa jak przepowiednia szybko się spełniły. Marek Perepeczko zmarł w nocy z 16 na 17 listopada. Przyczyną śmierci był rozległy zawał serca.

Marek Perepeczko. Tak wygląda grób słynnego Janosika. Niezapomniani
Sonda
Jak ci się podoba serial Janosik?
Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany