Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" rodzi lada chwila. Boi się, że partner wymięknie?

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się na planie programu "Rolnik szuka żony" i od tego czasu tworzą szczęśliwe małżeństwo. Już niedługo ich rodzina się powiększy i na świat przyjdzie pierwsze dziecko pary. Fani show już odliczają dni do porodu, a przyszła mama postanowiła na Instagramie opowiedzieć na najczęściej zadawane pytania w związku z narodzinami dziecka. 

Zobacz także: Ania z "Sanatorium miłości" przerywa milczenie i potwierdza rozstanie z Piotrem! Chodzi o inną kobietę?!

Przyszła mama od początku ciąży chętnie dzieliła się doświadczeniami i przeżyciami na Instagramie. Zgodnie z tym co opublikowała w mediach społecznościowych, poród zaplanowany jest na koniec czerwca. Marta Paszkin przyznała również, że jednym z najczęściej zadawanych jej pytań są te o to, jak się czuje. - Najczęściej pojawiające się pytanie w Q&A było o to, jak się czuję przed porodem. Ja raczej dobrze... gorzej z Pawłem - napisała Marta Paszkin. Kobieta przyznała także, że marzy je się poród rodzinny i chce, by jej mąż był przy nim obecny. - Mam nadzieję, że nie wymięknie - napisała wprost Paszkin.