Joanna Dżołana Krupa bardzo starała się o występ w programie "Project Runway". Modelka interesuje się modą i chciała, aby uczestnicy show uszyli dla niej kreację. Niestety, kierownictwo produkcji spłatało jej figla i wybrało... Marylę Rodowicz. Jak dowiedział się "Super Express", w podjęciu decyzji zaważył głos Anji Rubik. Nie jest tajemnicą, że obie modelki za sobą nie przepadają.
- Tego konfliktu wszyscy mają już po dziurki w nosie. Nikt nie będzie go podsycał ani używał go do lansowania. Trzeba było poszukać kogoś nowego - mówi nam osoba z produkcji show.
Zobacz: Maryla Rodowicz pozwalała dzieciom na wagary
- Naszymi gośćmi są osoby, które interesują się modą. Pojawiła się np. Maryla Rodowicz, która, jak wiadomo, jest w Polsce ikoną mody estradowej i podejmuje to niesamowite ryzyko. Przypuszczam, że jest jedną z najbardziej kreatywnych kobiet show-biznesu pod względem mody - wyznaje w rozmowie z "Super Expressem" Anja Rubik i dodaje zadowolona z wyboru: - Ona nie boi się wyzwań, nie boi się eksperymentować. Zachęca swoich współpracowników, by te stroje były jeszcze ciekawsze, jeszcze bardziej oryginalne. Ona słynie z bardzo wyzywających strojów, np. ten karnawałowy, te bluzki z biustem. One naprawdę były bardzo ciekawe i odważne.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail