- Nie jestem non stop na wysokich obrotach i przez to przemęczony. Otóż udało mi się zrobić tak, że pół roku pracuję w Polsce, a pół spędzam w Tel Awiwie (Izrael - red.). To miejsce, gdzie jest mi dobrze i nie muszę nic robić - wyznaje "Super Expressowi".
Michał Piróg pół roku pracuje, pół się leni
2011-08-02
4:00
Okazuje się, że juror "You Can Dance" i trener "Top Model" wcale nie jest taki zapracowany, na jakiego wygląda.